Jedziemy z tym zerem
Data dodania: 2020-03-22
Dzień dobry!Dawno nic nie wrzucaliśmy jednak to nie oznacza, że nic się nie działo.Na drugi dzień po chudym wpadli: kolega M., mąż kuzynki A. wujek S. no i ja i majster. Szybko poszło z wrzuceniem zbrojenia. W piątek z majstrem wiązaliśmy, sobotę wpadł wujek T. i pospawał. Kierownik był zadowolony. Daliśmy też dystanse i tak oto się to wszystko prezentowało:
Dzień dobry!
Dawno nic nie wrzucaliśmy jednak to nie oznacza, że nic się nie działo.
Na drugi dzień po chudym wpadli: kolega M., mąż kuzynki A. wujek S. no i ja i majster. Szybko poszło z wrzuceniem zbrojenia. W piątek z majstrem wiązaliśmy, sobotę wpadł wujek T. i pospawał. Kierownik był zadowolony. Daliśmy też dystanse i tak oto się to wszystko prezentowało: